Pierwsza fala upałów za nami. Nie przepadam za taką pogodą i zamiast cieszyć się, że już prawie lato staram się jakoś przetrwać. Jedną z najważniejszych kwestii, o której trzeba pamiętać jest nawadnianie organizmu. Świetnie do tego nadaje się zwykła woda albo owoce, które jej sporo zawierają. Należy do nich arbuz i to właśnie on stał się głównym bohaterem napoju, który ostatnio bardzo mi smakuje.
Najlepszy będzie mocno dojrzały, dość słodki. Dzięki temu nie trzeba dodawać ani grama cukru do napoju.